Mirek- damski bokser (uderzył matkę swojego syna).
Jarek- pobił dotkliwie swojego brata (Grześka) no i inwalidę Łukasza na jakimś chrzcie.
Grzesiek- kryminalista (siedział w więzieniu) no i kiedyś wydymał żonę swojego brata (Mirka).
Maciek też był w coś kiedyś zamieszany.
Janina dobra kobieta, ale niestety nie potrafiła wychować swoich synów i wnuków ;p
zgadzam się. Jedynie Mirek i Maciek nie są patologią. Bo Mirek to fajny był, szkoda że mu z Jolką nie wyszło.
No w sumie tak. Jarek powinien wylądować w kryminale. Jeszcze swojemu przyjacielowi Łukaszowi narzeczoną podebrał i oszukiwał go.
Mi się wydaje, że Jarek był najporządniejszy z nich. Kochał Agatę. Poza tym dla swojej matki zrobiłby wszystko, najbardziej się przejął tym, że miała zawał. Pobił Grześka bo zdenerwował się na niego, że zdradził Mirka, ich najstarszego brata i chciał być lojalny wobec Mirasa. No i jako jedyny z Kubiaków nie miał tendencji do alkoholizmu po ich ojcu.