i wydaje mi sie, że gra głupiutką i zagubioną nastolatkę tak dobrze, że ludzie, a w szczególości ta głupsza, mniej świadoma płeć uprzedmiotawia graną przez tę aktorkę postać. Oczywiście mówię o Euforii. Po epizodzie w Podręcznej nie widziałam Panów, którzy pocili pośladki na fotelu przed komputerem - nie widziałam słowa "piękna" na Youtubie, ani łapek w górę - mimo, że postaci z Euforii i Podręcznej, którą gra Sydney, mają ze sobą wiele wspólnego. Dobrze porównać te dwa seriale ze sobą, bo oba są viralowe- można powiedzieć.
W Podręcznej zobaczyłam Alana Andersza w habicie.
W Euforii - Alana Andersza w makijażu.
Jestem bardzo ciekawa nowej, zupełnie odmiennej postaci jaką zagra Sydney. Np. jakąś wyrafinowaną sucz. Myślę, że spokojnie sobie poradzi.