Fellini też się nim zachwycał, twierdząc, że to jego ulubiony film!
A swoją drogą to typowo polskie, że ,,Rękopis" jest mniej ceniony w Polsce niż za granicą. Prawdziwie kultowe dzieło i co najważniejsze dla widza światowego dzieło uniwersalne, któtre może w całości zrozumieć. Dla mnie najwybitniejszy polski film, tak wynoszonemu u nas Wajdzie jednak daleko do całej maestrii ,,Rękopisu" choć zbliżył sie do niej najbardziej w ,,Ziemi Obiecanej" lecz i tu dystans do Hasa był dosyć duży. To nie przypadek, oj nie przypadek że Coppola, Scorsese Bunuel, Fellini i in. byli pod wrażeniem tego dzieła bo wiedzieli że powstała perełka do której im samym trudno się zbliżyć. Skandalem jest ,że ten film jest tak nisko w rankingu polskich fimów, że wyprzedają go np. ,,Sami swoi" czy będący na 1 miejscu jednak dość słaby - odrzucając całą martyrologiczną otoczkę i machinę reklamową- ,,Pianista". Źle to świadczy o poziomie intelektualnym nas Polaków. ,,Rękopis" to na pewno światowa 10 fimlów wszechczasów, obok ,,Pikniku..". ,,Dawno temu w Ameryce", ,,IF",,Amadeusza",,Łowcy Jeleni" i kilku innych. Arcydzieło nie w pełni docenione w Polsce.
Nie zgadzam się ze wszystkim. Ale z oceną "Rękopisu" tak. Niezwykły, piękny film. I jeszcze nie znalazła Jego dna. Ciągle znajduję (może wymyślam). Kocham ten film. I oglądam co kilka dni; jestem chora; wiem.
a je się zgadzam, PIONA! Dodałbym zalety. Przyjemny dla oka, intelektu, przezabawny sytuacyjnie, lekki, ciekawy i co dla niektórych ważne, wcale nie czuć tych 3 godzin :) Serdecznie polecam i nawołuje by wyłapywać co na film daje i na ile jest nieprzeciętny bo plaga biernej przeciętności odmużdża, szpeci i kradnie atuty dzieł, a to jest arcydzieło!